Pojazdy elektryczne już na stałe zadomowiły się na naszym rynku. Pomimo, że ich cena nadal nie jest przystępna dla przeciętnego Kowalskiego, widujemy ich coraz więcej na ulicach. Zwłaszcza przedsiębiorstwa taksówkarskie, mogące pozwolić sobie na większe wydatki niż osoby prywatne, chętnie korzystają z tego rodzaju napędu w autach swojej floty. W dzisiejszym poradniku sprawdzimy jak jeździ się autem elektrycznym oraz jakie wrażenia odnosi kierowca.
Spore przyspieszenie i prostota prowadzenia
Pierwszym odczuciem po ruszeniu z miejsca dowolnym elektrykiem jest na pewno mocne wciskanie w fotel. Nawet auta ze słabymi silnikami potrafią generować całkiem konkretny moment obrotowy, który odpowiada za ww. kwestię. Oprócz tego otacza nas błoga cisza – nie słyszy nic poza szumem powietrza oraz opon toczących się po asfalcie. Jeśli natomiast chodzi o to jak jeździ się autem elektrycznym pod względem technicznym – jest to dziecinnie proste. Ponieważ nie ma skrzyni biegów, należy najpierw wybrać kierunek do przodu (D) lub do tyłu (R). Następnie operujemy tylko dwoma pedałami – gazu i hamulca – odpowiednio przyspieszając i zwalniając.
W samochodzie elektrycznym jest niezwykle cicho